Grecka wyspa Santorini uznawana za jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi, niesamowita pod względem krajobrazowym i architektonicznym, mimo swoich niewielkich rozmiarów kryje w sobie sporo tajemnic i ciekawostek. Oto niektóre z nich.
Santorini to ruchoma wyspa
Wyspa leży w południowej części Morza Egejskiego, czyli w miejscu największej aktywności egejskiego łańcucha wulkanicznego. Zresztą przecież powstała w wyniku wielkiej erupcji, która miała miejsce prawdopodobnie ponad 3500 lat temu. Od tamtej pory wielokrotnie wyspę nawiedzały trzęsienia ziemi czy erupcje wulkanów.
Naukowcy stale śledzący podziemną aktywność geologiczną wyspę odnotowali w 2011, że wyspa podniosła się o około 5 centymetrów! Na szczęście od tamtego okresu panuje cisza. Oby nie przed burzą.
Jaki kolor mają plaże na Santorini?
Na Santorini jest kilka plaż, usytuowanych głównie wzdłuż wschodniego oraz południowo-wschodniego wybrzeża. Każda z nich posiada swój niepowtarzalny klimat i charakter. Większość z nich jest piaszczysta, ale piasek, bądź drobne kamyki, mają różne kolory. Wynika to oczywiście z wulkanicznego charakteru wyspy. I tak mamy tam plaże białe, czerwone oraz czarne. Zazwyczaj te potoczne nazwy wzięły się z koloru piasku bądź kamyków tworzących plażę, ale np. Plaża Biała, znajdująca się na zachód od Firy, nazwę swą wzięła od białych skał, górujących nad … czarną plażą.
Skąd na Santorini tyle kościołów i kapliczek?
Inną ciekawostką jest też fakt, że na wyspie liczącej sobie około 75 km2 powierzchni, znajduje się ponad 300 obiektów sakralnych. Są to zarówno duże kościoły jak i małe kapliczki, często wciśnięte gdzieś między gęstą zabudowę na wulkanicznych zboczach. Miejscowi mawiają, że na każdy dzień roku przypada jeden kościół. Podobna sytuacja z kościołami jest na Malcie :) Skąd taka ich ilość? Wynika to głównie z faktu, że większość miejscowych, przynajmniej w dawniejszych czasach, pracowała na morzu, wypływając w nie nieraz na długie miesiące. Rodzina stawiała wtedy taką kapliczkę, aby jej patron czuwał nad ojcem/synem/mężem na morzu.
Skąd charakterystyczna architektura i kolory?
Każdy kto zetknął się z Santorini, w pierwszym momencie na dźwięk tej nazwy przywołuje w pamięci widok białych domków z charakterystycznymi dachami w kształcie kopuły. Do tego niebieskie drzwi i okiennice, czasami również dachy.
Taki a nie inny kształt sklepień wynika przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że Santorini leży na terenie aktywnym sejsmicznie. W razie trzęsienia ziemi, dachy o takim właśnie kształcie mają większe szanse na przetrwanie kataklizmu. Po drugie, w pomieszczeniach o takim sklepieniu, zapewniona jest lepsza cyrkulacja powietrza, co w śródziemnomorskim klimacie nie jest bez znaczenia.
A kolory? Tutaj też jest kilka wersji. Chyba pierwsze skojarzenia jakie się nasuwają, to nawiązanie do barw greckiej flagi. Po drugie – kolor biały sprawia, że prażące słońce odbija się od ścian, dzięki czemu wnętrza się nie nagrzewają, a kolor niebieski … odstrasza owady i insekty.