Malowniczą wyspę Santorini znają chyba wszyscy, nawet ci, którzy nigdy nie mieli przyjemności jej odwiedzić. Charakterystyczne zdjęcia białych budynków w ciasnej zabudowie na stromym zboczu są żelaznym punktem wszelkich reklam biur podróży, katalogów turystycznych itp. Więc jeśli widziałeś gdzieś taki własnie widoczek, to było to własnie Santorini :)

Santorini (występująca czasami pod nazwą Santoryn) to wyspa znajdująca się na Cykladach, około 150 km na północ od wybrzeża Krety. Można z niej dotrzeć na Santorini promem w 4 godziny, lub w nieco krótszym czasie wodolotem. Ale za to drożej.

Charakterystyczny kształt wyspy, strome brzegi i urwiska powstały na wskutek ogromnej erupcji wulkanu, która miała miejsce prawdopodbnie w XVII w p.n.e. Santorini nawiedzały w przeszłości również trzęsienia ziemi, ale życie na wyspę zawsze wracało.

Ceny hoteli na Santorini

Wulkaniczne skały doskonale nadają się do “rzeźbienia”. Wszystkie te domki, hotele i pensjonaty wykute są właśnie w skałach. Bardzo często wnętrza tych budynków stanowią surowe skały, co dodaje im klimatu i atrakcyjności i zapewne, przy okazji, sprawiają, że nocleg w takim przybytku staje się jeszcze droższy. Najdroższe hoteliki życzą sobie nawet kilkaset euro za dobę. Cena wynika też z tego, że liczba hoteli, szczególnie tych z pięknym widokiem na morze (brzeg na drugiej stronie wyspy jest płaski) jest ograniczona. Dlatego Santorini zdecydowanie nie jest miejscem na urlop dla osób nie posiadających grubo wypchanego portfela.

Mimo niezbyt przyjaznego ukształtowania, na Santorini nie brakuje plaż. Co ciekawe, z racji wulkanicznego pochodzenia piasku, plaże na wyspie mają kolor biały, czerwony lub … czarny. Tak, na Santorini można poopalać się na czarnej plaży.

Przeczytaj też o ciekawostkach o Santorini 

W Grecji Santorini jest punktem obowiązkowym dla zakochanych par czy nowożeńców. Odwiedziny wyspy mają zapewnić ich związkowi pomyślność na długie lata. W wielu miejscach można spotkać wyryte w skałach inicjały, czy zawieszone na płotach kłódki.

Aby z wysokiego klifu dostać się do portu nalezy pokonać setki schodów. Jak widać na zdjęciu, trasę można też pokonać na grzbiecie osiołka. Trzeba jednak przyznać, że z trasy tej najbardziej w pamięci pozostaje niezbyt przyjemny… zapach :) Kto ma jednak w zanadrzu kilka euro może skorzystać z kolejki linowej w Firze, która w 3 minuty przetrasportuje nas na dół.

Jeśli ktoś wybiera się na Kretę lub planuje rejs po Cykladach, zachęcamy do odwiedzenia Santorini. Magiczne miejsce, co prawda zatłoczone i ciasne, ale krótka wizyta w nim pozostaje na długo w pamięci!

Galeria zdjęć z Santorini

Lokalizacja Santorini na mapce:

Wyświetl większą mapę