Maltańczycy znani są ze swojej religijności. Ponad 90% mieszkańców wyspy to katolicy i to praktykujący, dlatego nie jest rzadkim widokiem pełny kościół na porannej mszy w środku tygodnia. Możecie sobie zatem wyobrazić jak celebrowane są tam ważniejsze święta i uroczystości kościelne.
Fiesta na Malcie
Jednym z takich bardzo uroczyście i hucznie (dosłownie) obchodzonych świąt jest dzień patrona danej parafii, czyli znany nam dobrze odpust parafialny, na Malcie nazywany Fiestą. Przygotowania rozpoczynają się już kilka dni wcześniej. Dekorowane są ulice całego miasta, ale przede wszystkim plac kościelny i sam kościół. Na maszty okolicznych budynków wciągane są duże flagi z herbami miasta lub emblematami katolickimi, powiewają biało-żółte sztandary.
Podobieństw w obchodach maltańskiej fiesty i polskiego odpustu jest więcej. Są stragany wokół kościoła, jest uroczysta procesja ulicami miasta no i oczywiście suma odpustowa. Stałym punktem są też pokazy sztucznych ogni, przy czym o ile nam odpust kojarzy się z petardami odpalanymi przez dzieciaki pod blokiem, o tyle na Malcie są to duże pokazy, jakie znamy z nocy sylwestrowych. Zresztą produkcja fajerwerków jest na Malcie bardzo popularna, więc jeśli jest tylko jakaś okazja do ich zaprezentowania, na pewno jej nie zmarnują :) Pokazom fajerwerków sprzyja też fakt, że fiesty rozpoczynają się zazwyczaj dopiero wieczorem. Głównie ze względu na upały panujące w okresie letnim. Trzeba przyznać, że w świetle fajerwerków, wśród przystrojonych domów, kościołów, grających orkiestr i tłumów mieszkańców można zrozumieć dlaczego święto nazywane jest fiestą.