Szkocja wielu z nas kojarzy się przede wszystkim z kobzami, facetami w spódniczkach, whisky czy wrzosowiskami. Ale Szkocja to również mnóstwo porozrzucanych po całym kraju róznego rodzaju zamków i fortec, będących często już tylko wspomnieniem dawnych czasów.
W północnej części Szkocji zwanej Highlands, w drodze na wyspę Skye (niedaleko Dornie) znajduje się Eilean Donan Castle, czyli ponoć najczęściej fotografowany zamek świata. W sumie nic dziwnego. Budowla położona na niewielkiej wysepce, połączona ze stałym lądem kamiennym mostem, na tle Gór Kaledońskich jest bardzo wdzięcznym obiektem dla fotografów.

Zamek Eilean Donan to żelazny punkt programu dla wszystkich wycieczek i turystów, którzy dotarli w szkockie góry. Choć obecnie znajduje się on w prywatnych rękach, jest udostępniony do zwiedzania (od marca do listopada).
Zamek został wzniesiony w 1220 roku i przez setki lat przechodził różne koleje losu. Odbudowa, która nadała mu obecny kształt miała miejsce na początku XX wieku.

Wspomnieliśmy wcześniej, że to najczęściej fotografowany zamek na świecie. Ale nie tylko fotografowie go polubili. Często jest on, jak i jego otoczenie, wykorzystywany jako plener filmowy. Kręcono tam m.in. tak znane tytuły jak Nieśmiertelny, czy James Bond – Świat to za mało. Zresztą okoliczna przyroda i krajobrazy, nieskażone wielkomiejską zabudową, ba zazwyczaj w ogóle nie skażone jakąkolwiek zabudową idealnie nadają się na tło dla filmów historycznych.

Dla zwiedzających udostępniono kilka sal, w których prezentowane są różnego rodzaju pamiątki i artefakty nawiązujące do historii zamku (we wnętrzach obowiązuje zakaz fotografowania). Ciekawostką jest pieczołowicie odtworzona zamkowa kuchnia, po której można się przespacerować wśród odgłosów krzątającej się służby i zapachów przygotowywanych dań, które wyglądają jak prawdziwe. Wszytsko to sprawia naprawdę niesamowite wrażenie :)

Jeśli planujecie urlop w Szkocji, warto wybrać się na jej północ i zwiedzić ten zamek. Warto!