Dla wielu turystów odwiedzających leżącą na południu Włoch Apulię, Matera okazuje się być najciekawszym miejscem wycieczek. Sęk w tym, że nie leży ona w Apulii, tylko regionie Basilicata, uznawany zresztą za najbiedniejszy we Włoszech. Ale to właśnie z okolic Bari i innych nadmorskich kurortów, dzięki dogodnemu połączeniu kolejowemu do Matery ściągają największe rzesze turystów. Co ich przyciąga? Bogata i niezwykła historia tego miejsca ale przede wszystkim niesamowity, trudny do opisania widok miasta wykutego w skale, leżącego nad stromym wąwozem Gravina.
Sasi di Matera – kiedyś wstyd i hańba, teraz duma
Kto dotrze do Matery, czy to komunikacją miejską czy samochodem, trafi zapewne do jej nowej części, czyli typowego miasta włoskiego południa, gdzie toczy się regularne życie. Czym prędzej należy wtedy skierować się do dzielnicy Sassi, głównej atrakcji miasta. Właściwie to dwie dzielnice – Sasso Caveoso oraz nowsza Sasso Barisano. Caveoso – jaskiniowa, to ta w której znajdują się wyżłobione w skale groty i jaskinie, w których przez setki tysięcy lat, aż do czasów współczesnych toczyło się życie. Tak, choć trudno w to uwierzyć, jeszcze w latach 50-tych ubiegłego wieku mieszkali tam ludzie. W pewnym momencie rządzący Italią stwierdzili, że to niedopuszczalne by w połowie XX wieku ludzie żyli jak setki lat temu – w jaskiniach, bez kanalizacji i elektryczności, za to wspólnie ze zwierzętami. Szerzył się analfabetyzm i malaria a Matera została symbolem zacofania południa Włoch. Zbudowano nowe dzielnice, domy, osiedla i tam eksmitowano “jaskiniowców”. Od 1993 roku Matera znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, a w roku 2019 będzie światową stolicą kultury.
Druga dzielnica – Sassi Barisano, leży po drugiej stronie wąwozu Gravina, wyżłobionego przez rzekę o tej samej nazwie, i zbudowana jest z kamiennych domów i świątyń, też częściowo wyrzeźbionych w skałach. Z tym, że w Sassi Barisano, mimo iż dzielnica ta wygląda niczym jakieś wschodnie miasto sprzed kliku tysięcy lat, toczy się regularne życie, kamienne domostwa są zamieszkane przez lokalną społeczność, są knajpki, sklepy, kościoły i ograniczony ruch samochodowy.
Zwiedzanie Matery
Co warto zobaczyć w Materze? Oczywiście największą atrakcją jest sam widok na Sassi. My z racji tego, że mieliśmy kilka godzin do dyspozycji postanowiliśmy się ograniczyć do tzw. zwiedzania na orientację, czyli bez konkretnego planu. Trzeba przyznać, że sposób po raz kolei się sprawdził :) Sassi można podziwiać z wielu punktów widokowych, są do zwiedzenia kościoły i kaplice wykute w skałach, których w okolicy jest ponoć ponad 100. Można wykupić łączone bilety uprawniające do wejścia do kilku z nich. My ograniczyliśmy się do spacerowania po wąskich i krętych uliczkach Sassi Barisano, które tak właściwie często były po prostu schodami. Dlatego też trzeba przyznać, że spacerowanie po Sassi jest męczące, szczególnie że zazwyczaj odbywa się w środku upalnego dnia. Osoby starsze czy niepełnosprawne, niestety, mogą mieć spore problemy z poruszaniem się tutaj a niektóre jego zakamarki mogą być dla nich po prostu niedostępne.
Ograniczylismy się tylko do Sassi Barisano, gdyż na Caveoso trzeba poświęcić trochę więcej czasu, choćby na sam dojazd. Leżące po drugiej stronie wąwozu jaskinie wydają się być na wyciągnięcie ręki, a jednak spacerek w obie strony może zając około 5 godzin. Można skorzystać z busów, którymi prywatne agencje turystyczne przewożą grupy turystów chcących zobaczyć Sassi Barisano z drugiego brzegu wąwozu.
Oprócz Sassi, Matera posiada m.in. XIII wieczną katedrę z barokowym wnętrzem, kościół San Giovanni Battista, również XIII w., wiele muzeów ale wszystko to pozostaje i tak tylko dodatkiem do Sassi.
Matera w kinie
Niesamowite, miasto wykute w skale jest wymarzonym miejscem dla scenarzystów historycznych filmów. Najgłośniejszy z nich “Pasja” reżyserowany przez Mela Gibsona był kręcony właśnie tutaj w roku 2003. Szukający w wielu zakątkach świata odpowiedniego miejsca na film opowiadający o ostatnich 12 godzinach życia Jezusa Chryustusa australijski reżyser w końcu trafił do Matery. Wystarczył mu jeden rzut oka na miasto i już było wiadomo, że lepszej lokalizacji nie znajdzie. Bo takie właśnie wrażenie wywiera widok na Sassi. Trudno uwierzyć, że to nie jest filmowa dekoracja, ani w to, że właśnie nie przenieśliśmy się w czasie o jakieś 2000 lat. Kręcone były tutaj między innymi „Ewangelia według świętego Mateusza” Pasoliniego czy nowa wersja Ben Hura.
Tanie noclegi w Materze
Matera raczej nie jest miejscem do którego turyści przyjeżdżają na tydzień czy dwa. Większość odwiedzających to miejsce zostaje tutaj co najwyżej na kilka nocy, dlatego szanse na znalezienie jakiejś atrakcyjnej oferty noclegowej są całkiem duże, szczególnie poza szczytem sezonu. Poniżej kilka aktualnych promocyjnych ofert:
Matera – jak dotrzeć
Jak już wspomniałem na wstępie, do Matery większość turystów przybywa z Apulii, z okolic Bari, gdzie spędzają urlop nad brzegiem Adriatyku. Pociąg z Bari około 60 km trasę pokonuje w 1,5 godziny (cena biletu 5-6 euro), samochodem można tu dotrzeć jeszcze szybciej. Ale to włoskie koleje są chyba najlepszym sposobem na podróżowanie po kraju, częste kursy, niedrogie bilety, nowoczesne składy pociągów no i brak korków :) Problemem może być, że podobnie jak w Polsce, operuje tutaj kilku przewoźników, a każdy z nich ma swoje nie tylko pociągi ale także dworce. Ale w sumie nie trzeba nawet o tym wiedzieć, wystarczy zasięgnąć języka w informacji i zostaniemy pokierowani we właściwym kierunku.